Był już parówkowy
skrytożerca, dziś czas na parówkowego potwora – gwoli ścisłości parówkową
ośmiornicę. Prezentujemy kolejny gadżet, bez którego spokojnie moglibyśmy
obejść się w naszej kuchni, ale za to przygotowanie takich potraw, byłoby nieco
bardziej utrudnione. Panie i Panowie oto narzędzie służące to przemieniania
parówki w morskiego potwora. Wskazówka dla panów - nie kupujcie tego swoim kobietom w ramach prezentu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz